Bowie, klimat i wojna. „Changes” daje do myślenia jak mało co

W marcu tego roku w Łodzi zainaugurowano cykl wyjątkowych, ponad stu, wydarzeń artystycznych. Wszystko to dzięki UK/Poland Season 2025. Jego celem jest ożywienie polsko-brytyjskiego dialogu kulturalnego.
Pod koniec kwietnia mieliśmy okazję być na wernisażu wystawy „Changes” w gdańskim Centrum Sztuki Współczesnej ŁAŹNIA. Wystawy skłaniającej do refleksji nie tylko zagorzałych entuzjastów sztuki, a każdego, kto bacznie obserwuje aktualną rzeczywistość.
Artystki i artyści biorący w niej udział poruszają tematykę transformacji społecznych, politycznych i kulturowych, a także redefinicji tożsamości w obliczu globalnych kryzysów.
Nazwiska? Te najbardziej rozpoznawalne ze świata brytyjskiej sztuki współczesnej.
Damien Hirst – laureat Nagrody Turnera – w twórczości bada granice między życiem, śmiercią i materializmem.
Trójwymiar i gobelinyNa dłuższą chwilę warto zatrzymać się przy pracach Mony Hatoum, finalistki tej samej nagrody. Jej prace eksplorują kwestie migracji i tożsamości. Prezentowano je między innymi na Biennale w Wenecji i Documenta w Kassel.
Must see? Goshka Macuga – polska artystka działająca w Londynie – i jej trójwymiarowa (koniecznie załóżcie okulary 3D dostępne na miejscu!) grafika dotykająca jednocześnie problemu zmian klimatu, politycznych dyktatur i historii. Odnajdując kolejne elementy umieszczone na monumentalnym dziele, odkrywamy jednocześnie zależności między nimi.
Na uwagę zasługuje również Grayson Perry ze swoją kolekcją gobelinów – często ukazujących nagą, brutalną, ostrą i czasem smutną prawdę na temat płci, seksualności, religii, klas społecznych oraz współczesnych mitów. Dobra rada – przeczytajcie uważnie każdy, nawet początkowy niezauważalny, napis.
Perry genialnie łączy w pracach ironię, dowcip, nostalgię, tęsknotę, ale również strach, gniew i beznadzieję.
Sześć gobelinów prezentowanych na wystawie opowiada historię awansu społecznego Tima Rakewella, człowieka wywodzącego się z klasy robotniczej.
„Ch-ch-ch-ch-changes”W końcu – co wspólnego z wystawą ma David Bowie? Wers z refrenu jego piosenki brzmiący: „Ch-ch-ch-ch-changes, turn and face the strange” jest inspiracją dla jej tytułu.
Czy jesteśmy gotowi zmierzyć się z nieznanym? A może raczej obawiamy się tych zmian? „Changes” to opowieść o tym, co robimy, gdy świat staje na głowie. Gdy stajemy twarzą z twarz z kolejnymi kryzysami – osobistymi, społecznymi, politycznymi. Jak zmieniają nas wojny, pandemia, migracja? Kim tak właściwie jesteśmy? Czy w chaosie da się odnaleźć siłę? A może też sens i nadzieję?
British Council zadbało o to, by odwiedzający mogli odpowiedzieć sobie na większość tych pytań. A okazji do tego jest jeszcze – co najmniej – kilka. Wystawę bowiem możemy oglądać w gdańskim CSW Łaźnia do 24 sierpnia.
Potem warto przejść się na plażę i przy zachodzącym słońcu oraz uspokajającym szumie fal pomyśleć nad tym, co właśnie zobaczyliśmy. Zapewniamy, będzie o czym.
Czytaj też:Nagroda Architektoniczna Prezydenta Warszawy. Głosuj na najlepszą inwestycję!Czytaj też:Turyści ocenili światowe hotele. Polski obiekt wśród najlepszych
Wprost